Nie pozwól, by mikroplastik z petów trafił do Twojego bufetu!

Pod koniec lipca w Parku Reagana i Millenium w Gdańsku pojawiły się plakaty dot. jednego z największych koszmarów nadmorskich rejonów, czyli… NIEDOPAŁKÓW. Dlaczego to taki problem?

Szacuje się, że każdego roku globalnie wypalanych jest 4,5 biliona papierosów. 99% obecnej produkcji posiada wykonany z octanu celulozy (materiał przypominający tradycyjne tworzywa sztuczne) filtr, który może rozkładać się do 10 lat, w międzyczasie uwalniając groźne substancje. W Polsce wypala się ok. 40 mld papierosów rocznie, z czego aż 65% nie ląduje w koszu, a w środowisku – nie tylko na plażach, ale także np. na łąkach, chodnikach, ulicach, ścieżkach, w parkach czy lasach. Niedopałki są jednymi z najczęściej wyrzucanych śmieci na świecie i najczęściej zbieranymi odpadków na plażach i brzegach wód.

Latem 2019 Greenpeace sprawdził stan kilku plaż. W ciągu zaledwie 20 minut petami zapełniono 10-litrowe wiadro (co przekłada się na ok. 5 tysięcy niedopałków). Według raportu WHO na temat skutków tytoniu dla środowiska, nałogowiec palący 20 papierosów dziennie przez 50 lat może zatruć łącznie 1,4 mln l wody.

Każdy jeden pet jest źródłem substancji groźnych nie tylko dla zdrowia ludzi. Zatruwa glebę oraz wodę (1 niedopałek nawet 1 m3) i żyjące w niej organizmy, do których trafiają toksyczne substancje chemiczne, zatrzymywane z dymu papierosowego (w tym rakotwórczy benzo(a)piren, formaldehyd, ołów czy arsen). Przenosi nie tylko szkodliwe związki chemiczne, ale z dużym prawdopodobieństwem także związki chorobotwórcze, wirusy i bakterie. Połknięty przez nieświadome zagrożenia zwierzę, które pomyli go z pokarmem, może zablokować któryś z odcinków układu pokarmowego. Szkodząc zdrowiu i życiu fauny, niedopałki szkodzą także nam (uwalniane przez nie substancje w końcu trafiają na nasze talerze).

Niedopałków jest już tak dużo, że miejskie sikory nauczyły się wykorzystywać je do budowy gniazd. I choć jak wynika z badań, substancje w filtrach działają jak repelent przeciwko roztoczom, kontakt z toksynami powoduje u ptaków uszkodzenia DNA ☹

Producenci poszukują alternatywnych rozwiązań, które pozwoliłyby stworzyć filtry mniej szkodliwe dla środowiska (choć nawet te wciąż przecież uwalniałyby toksyny z dymu!). Coraz częściej mówi się też o zakazie produkcji papierosów z filtrem, który według niektórych badaczy pełni w papierosach głównie funkcję „marketingową”, nie wpływając w istotnie korzystny sposób na zdrowie palaczy (przeciwnie: może dawać złudne poczucie bezpieczeństwa, przez które palą oni częściej i zaciągają się mocniej).

Za usuwanie odpadów tytoniowych płacą samorządy, a nie koncerny tytoniowe. Każdego roku władze nadmorskich plaż muszą sprzątać niedopałki. By pozbyć się petów, piasek musi być filtrowany do 3 metrów głębokości. Czyszczenie musi być wykonywane specjalnymi przesiewarkami – koszty idą co sezon w setki tysięcy złotych. Koszty tego, że komuś nie chciało się wyrzucić niedopałka do śmietnika.

Kluczowa jest świadomość społeczna. Warto przytoczyć ciekawy przykład Japonii, która mimo braku miejskich koszy na śmieci w rankingu oceniającym podejście kraju do gospodarki odpadami uzyskała w 2019 r. 92,48 na 100 punktów (dla porównania wynik Polski to 84,74 punktów) – właśnie dzięki świadomości.

Niezmiernie ważne (ale i dość trudne) jest też egzekwowanie prawa (obecnie palenie na plażach jest zabronione, ale kontrola przestrzegania tego zakazu jest pracochłonna i kosztowna).

Jeśli palisz, pamiętaj!

  • Niedopałki należy wyrzucać do pojemnika na odpady ZMIESZANE.
  • Na rynku są dostępne niewielkie przenośne popielniczki – rozważ zakup takiego gadżetu.

About the author