Woda w liczbach

Codzienne życie, rolnictwo, przemysł. Żadne z nich nie będzie funkcjonować bez wody, na którą wciąż wzrasta zapotrzebowanie. Niestety jej ilość się nie zwiększa tylko maleje. Jak to możliwe, że świat, który składa się z wody jednocześnie cierpi na jej brak? Okazuje się, że zaledwie 2,5 % światowych zasobów stanowi woda pitna. 

Co łączy Polskę i Egipt? Ilość zasobów wody pitnej. Częste opady i nawiedzające nas powodzie mogą budować mylny obraz Polski, jako kraju bogatego w wodę. Nasz kraj zalicza się do grona państw o ubogich zasobach wody (ok. 187 mld m3), co rocznie daje nam ok. 1460 m3 (wg. Światowego Biura Wody) na jedną osobę.

image

Może wydawać się, że jest to duża liczba, jednak to około 3 razy mniej wody, niż przypada na jednego człowieka w Europie. Według Katedry Hydrologii i Gospodarki Wodnej Uniwersytetu Łódzkiego już teraz okresowe deficyty wody dotyczą aż ¾ obszaru Polski. W najgorszej sytuacji znajduje się Wielkopolska i Mazowsze.

image

Jeśli ilość wody przypadająca na jednego mieszkańca spadnie, to nasza gospodarka może  borykać się z poważnymi kłopotami.

Woda pilnie poszukiwana

Sytuacja na świecie wcale nie wygląda lepiej. Afryka, Azja, Bliski Wschód. To tam pojawiają się największe problemy z wodą pitną. Jak podaje Światowy Fundusz na rzecz Przyrody  „już ponad miliard ludzi nie ma dostępu do wody zdatnej do picia, a 2,6 miliarda ludzi żyje w złych warunkach sanitarnych”.

Afryka nękana suszami, chyba najdotkliwiej odczuwa zmiany klimatyczne. Niektórzy ludzie do najbliższej studni z wodą muszą wędrować nawet kilka kilometrów. Oczywiście pod warunkiem, że taka studnia w ogóle istnieje.

Z brakiem pitnej wody boryka się także Arabia Saudyjska, która buduje kolejne stacje do odsalania wody. Takie działania wiążą się  z ogromnymi kosztami (17 mld USD) – o czym pisał Robert Burda z portalu wod-kan.inżyniera.com. Jednak niewiele państw może sobie na to pozwolić. Dzięki systemowi odsalania, w Arabii nie powinno zabraknąć wody przez najbliższe 50 lat.

O wodę walczą także Chiny. Szybki rozwój gospodarczy tego kraju znacząco przyczynił się do zwiększenia deficytu wody pitnej. Chińczycy zostali zmuszeni do zredukowania zużycia wody pitnej. Dlaczego? Jak podaje portal Zmiany na ziemi.pl, okazało się, że w kraju zniknęło aż 28 rzek!

Racjonalne korzystanie z zasobów wodnych to nasza wspólna sprawa. Jeśli wspólnie nie zadbamy o to dobro, możemy podzielić los Afryki, czy Azji. Jak mawiał Antoine de Saint-Exupéry: Ziemi nie odziedziczyliśmy po naszych rodzicach, pożyczyliśmy ją od naszych dzieci.

Następny artykuł

Stan Skupienia

About the author

JOIN THE DISCUSSION