Niektórzy preferują samotne biegi, podczas gdy inni podchodzą do sprawy bardziej towarzysko bądź też wolą mieć przy sobie kogoś, kto zmotywuje ich do treningu. Oba rozwiązania mają swoje plusy. Które z nich wybierasz?
Osobiście jesteśmy zdania, że w treningach najważniejsze jest urozmaicenie. Dlatego proponujemy, żeby łączyć bieganie w pojedynkę z tym w większej grupie. Warto sprawdzić na sobie, która metoda nam bardziej odpowiada. Wszystko zależy też po prostu od nastroju. Jedno jest pewne – nieważne, czy biegasz samodzielnie, czy z kimś – najważniejsze, że w ogóle biegasz:)
BIEG SOLO
Takie treningi z pewnością będą dobrym wyborem dla introwertyków, a także dla osób, które potrzebują wyciszenia i spokoju. Jeśli w ciągu dnia brakuje Ci czasu tylko dla siebie i masz problem z zebraniem myśli – możesz to zrobić właśnie podczas samotnej przebieżki.
Samotny bieg to również większa wolność. Jesteś „Panem swojej trasy”. Tylko Ty decydujesz, którędy pobiegniesz, ile czasu będzie trwał trening, o jakiej porze się odbędzie i jaka będzie jego intensywność. Po prostu – masz ochotę, to zakładasz buty i biegniesz.
Czas spędzony na treningu wzmacnia nie tylko ciało, ale również charakter! Samotne biegi to prawdziwa lekcja silnej woli i konsekwencji. Takie rozwiązanie pomaga wzmacniać naszą motywację i chęć do działania. Zdecydowanie podnosi też poczucie własnej wartości – po kilku samotnych przebieżkach uwierzysz w swoją siłę i przekonasz się, że możesz o wiele więcej, niż Ci się kiedyś wydawało, gwarantujemy!
Biegi w pojedynkę są też rozwiązaniem dla osób bardziej zaawansowanych, a przede wszystkim takich, które realizują konkretne plany treningowe. Samotnie – gdy nikt nie rozprasza, nie zagaduje i nie wpływa na tempo treningu – o wiele łatwiej wykonać to, co się postanowiło. Przygotowujesz się do zawodów i zależy Ci na uzyskaniu konkretnego wyniku? Wybierz trening solo.
BIEG W TOWARZYSTWIE
Bieg z kimś również ma swoje plusy. Przede wszystkim, jest świetnym sposobem na wspólne spędzanie czasu. Zastanawiasz się co wybrać: plotki z przyjaciółką, czy bieganie? Nie musisz wybierać, możesz to znakomicie połączyć. Wysiłek fizyczny to naturalne endorfiny, które w połączeniu z czasem spędzonym z bliską osobą liczą się podwójnie;) Polecamy szczególnie biegowe randki, czy ktoś z Was już próbował?
Taki rodzaj treningu sprawdzi się również u osób, które nie umieją znaleźć w sobie wystarczającej motywacji. Bieganie z kimś aktywnym i inspirującym może przynieść świetne rezultaty i przekonać do wysiłku tych, którzy mają jakieś wątpliwości. Poza tym, skoro już umówisz się z kimś na wspólny trening – trudniej Ci odwołać zaplanowane spotkanie, niż zrezygnować z samotnej przebieżki (o takiej rezygnacji być może nikt się nie dowie;P). A zatem, dla niezmotywowanych lub po prostu leniwych biegi w towarzystwie będą strzałem w dziesiątkę.
Taki rodzaj treningu polecamy też osobom początkującym. Traktujcie bieganie jak zabawę, wyrabiajcie sobie jak najwięcej pozytywnych skojarzeń z nim związanych. Łączcie aktywność fizyczną z pogaduszkami, śmiechem, wspólnym przeżyciami. Z czasem – nawet nie wiecie kiedy – pojawi się ogromna motywacja, a Wy nie będziecie mogli wyobrazić sobie tygodnia (a później może i dnia;)) bez treningu.
CO WYBRAĆ?
Jak już wspominaliśmy, ważna jest różnorodność. Bieganie ma być przyjemne i nigdy przenigdy nie powinno stać się nudne. Dbajcie o urozmaicenia decydując się na bieganie zarówno w pojedynkę, jak i w towarzystwie. Jeśli biegacie z kimś – najlepiej, by była to osoba, której poziom „wybiegania” jest zbliżony do Waszego. Przy zbyt wysportowanym towarzyszu możecie czuć się niedowartościowani i zwyczajnie zmęczeni, z kolei osoba zdecydowanie mniej sprawna może demotywować i sprawiać, że trening nie da pożądanego efektu.
Pamiętajcie – niezależnie od tego, czy biegacie sami czy z kimś – przede wszystkim po prostu BIEGAJCIE:)