Jak zawsze znaleźć czas na trening?

Obiecujesz sobie, że zaczniesz ćwiczyć, ale na obietnicach się kończy? Brakuje Ci motywacji, a może przede wszystkim – dobrej organizacji? Jeśli ułożysz odpowiedni plan, czas na ćwiczenia (np. bieganie) znajdziesz nawet w ciągu najbardziej pracowitego dnia.

Zacznę biegać od poniedziałku… przyszłego poniedziałku… poniedziałku w kolejnym miesiącu… i tak dalej. Brzmi znajomo? Problem z wdrożeniem decyzji o codziennej aktywności w życie ma bardzo wielu z nas. Odkładanie na później jest częste, ale też – na szczęście – bardzo łatwe do „odkręcenia”. Podpowiemy, w jaki sposób.

1. DONE IS BETTER THAN PERFECT

Znane powiedzenie ma zastosowanie w wielu dziedzinach życia. Naszym zdaniem idealnie można je odnieść również do biegowej aktywności. Wciąż czekasz na odpowiedni moment? Za ciepło, za zimno, za ciężki obiad, za duży głód, za dużo obowiązków, za mało czasu, za brzydkie buty, za krótkie spodenki? STOP! Nie skupiaj się na okolicznościach, skup się na sobie! Trening ma być przede wszystkim ZROBIONY! Na początku nie oczekuj od siebie zbyt wiele i nie oceniaj się. Nie wyobrażaj sobie, jak wiele osiągniesz. Najlepszym wynikiem będzie po prostu trening sam w sobie.

2. ZASADY

Już wieczorem zaplanuj, którą część następnego dnia przeznaczysz na trening. Nie dopuszczaj do siebie myśli, że możesz ten plan zmienić. W podświadomości załóż, że to „stały punkt programu”, swego rodzaju obowiązek – taki sam jak pójście do pracy czy umycie zębów. Nie masz kontuzji, nie dopadła Cię choroba, nie spadły na Ciebie dodatkowe obowiązki, które nagle pokrzyżowały Ci szyki? W takim razie nie masz też wymówek. To zasada dość restrykcyjna, ale na początkujących mających problemy z motywacją i organizacją – DZIAŁA! Wyłącz myślenie przed treningiem, nie daj sobie możliwości wyboru, a zobaczysz – po treningu satysfakcja gwarantowana. A po kilku treningach, choćby i z przymusu – staną się one przyjemnością i nie będzie potrzeby się do nich zmuszać.

3. WIĘCEJ NIE ZNACZY LEPIEJ

By osiągnąć korzyści zdrowotne, wystarczy około 150 minut cotygodniowej aktywności. To naprawdę niewiele! Nie musisz przeznaczać na trening kilku godzin dziennie. Wystarczy 30 minut 5 razy w tygodniu (a nawet 4 – jeśli dodasz do tego aktywny weekendowy spacer). Pół godziny to zaledwie 0,02 doby! Czy naprawdę trudno znaleźć tak niewielką ilość czasu na aktywność? Na początku najważniejsza jest regularność. Nie chodzi o to, żeby się przetrenowywać czy narzucać sobie ogromny rygor – to mogłoby spowodować jedynie zniechęcenie. Trening może być krótki, przyjemny, lekki i dostosowany do Twoich możliwości, ale przede wszystkim – musi być konsekwentny.

4. NAGRADZAJ SIĘ

Nie mamy tu na myśli cukierków czy ogromnego hamburgera zjedzonego po treningu! Dobrze sprawdzi się np. relaksująca kąpiel, maseczka na twarz lub pyszny wodny napój. Stwórz sobie miłe potreningowe rytuały, które zmobilizują Cię do wysiłku. Na początek to świetne rozwiązanie. Po jakimś czasie nagrodą stanie się trening sam w sobie, a także porcja dodatkowej energii, którą zyskasz dzięki wysiłkowi. Przy okazji – skończ z myśleniem, że regularne treningi pochłaniają czas. Wręcz przeciwnie! Ładują akumulatory na tyle, że zdają się być najlepszym i w pełni naturalnym środkiem rozciągającym dobę.

5. DAJ SOBIE CZAS

Codzienna aktywność to nie wyścig. Tu chodzi przede wszystkim o Ciebie i Twoje zdrowie. Zaakceptuj więc fakt, że być może nie zmobilizujesz się do regularnych treningów już za pierwszym podejściem. Nie zrażaj się jednak – wytrwałość to klucz do sukcesu. Pozwól sobie na potknięcia – wyrozumiałość przede wszystkim. Każdy mobilizuje się w innym tempie. Nikt Cię nie goni. Ważne, by gdzieś z tyłu głowy mieć myśl, że kiedyś w końcu się uda.

Na koniec – kilka praktycznych wskazówek, które pozwolą rozplanować dzień proaktywnie:

  • Jeśli wolisz ćwiczyć rano: przygotuj sobie śniadanie i posiłek do pracy/szkoły już poprzedniego wieczora. Dzięki temu znajdziesz czas na poranny trening bez potrzeby wcześniejszego wstawania.
  • Jeśli wolisz ćwiczyć wieczorem – po powrocie z pracy/szkoły nie zalegaj na kanapie! Podtrzymuj energię np. przygotowując obiad lub oddając się swojej pasji. Jeśli po aktywnym dniu nagle bardzo zwolnisz – rozleniwisz się i bardzo ciężko będzie Ci zmobilizować się do treningu. Czas na odpoczynek jest w nocy.
  • Odłącz się od sieci – zrób postanowienie, że profil oraz bloga Bliżej Źródeł (a także inne ciekawe strony:P) odwiedzasz tylko w określonych godzinach. Dzięki temu Twoje oczy i kręgosłup będą zdrowsze, a Ty zdziwisz się, o ile więcej czasu wolnego masz każdego dnia.
  • Wyłącz Internet w telefonie – naprawdę potrzebujesz powiadomień związanych z tym, co wydarzyło się na FB i wszystkich maili na bieżąco? Jeśli nie jesteś w pracy – zrezygnuj z tego typu rozpraszaczy.
  • Wykorzystuj na ruch każdą okazję – zrezygnuj z windy, zostaw samochód nieco dalej niż zwykle albo wybierz się do pracy pieszo lub rowerem. Codzienna porcja „zwykłego” ruchu dodaje energii, która pozwoli Ci na lepszą mobilizację do właściwego treningu. Trzymaj formę na okrągło!
  • Zadbaj o dobrą jakość snu – człowiek wyspany to człowiek gotowy na więcej wyzwań, również tych treningowych. Postaraj się zasypiać i budzić o regularnych porach. Dobry sen – w zależności od indywidualnych predyspozycji – powinien trwać od 6 do 8 godzin na dobę. Przed położeniem się do łóżka postaraj się wyciszyć i zrezygnować z oglądania TV, a także korzystania z laptopa, tabletu czy smartfona. Pamiętaj, że dobra nocna regeneracja pozwala osiągnąć dużo więcej w ciągu dnia.

Skorzystaj z powyższych wskazówek, by zmobilizować się do codziennych ćwiczeń. Świetną zachęcającą do regularnej aktywności biegowej okazją może być również wzięcie udziału w Biegu Rodzinnym, którego trasa 3 km odbywa się w formule run for fun. Zapraszamy początkujących i tych, którzy dopiero planują zacząć – bez względu na wiek i kondycję:)

ZAPISZ SIĘ JUŻ DZIŚ >>>

About the author