TWARDA NIE ZNACZY ZŁA

Na ile kamień w wodzie może być kamieniem szlachetnym? To zależy od podejścia.

Twarda woda, choć bywa uciążliwa np. dla sprzętów AGD, jest skarbem dla naszego zdrowia! Jej wady możemy zmniejszyć z pomocą naturalnych metod.

Gdańska woda, zależnie od ujęcia (sprawdź na mapie, z którego pochodzi ta w Twoim kranie) jest określana mianem średnio twardej bądź twardej.

Za twardość odpowiadają różne minerały, głównie związki wapnia i magnezu. Prawie 90% dostarczanej mieszkańcom Gdańska wody pochodzi z ujęć głębinowych – najczystszych i bogatych w minerały.

Rozporządzenie Ministra Zdrowia dotyczące wody do spożycia określa dopuszczalne stężenia różnych parametrów, w tym odpowiadających za twardość wody. Dla CaCO3 (węglanu wapnia) dopuszczalne stężenie wynosi 60 – 500 mg/l, zaś dla magnezu 30 – 125 mg/l. Są to wartości zalecane ze względów zdrowotnych, co oznacza, że jest to wartość pożądana dla zdrowia ludzkiego, ale obecność tych związków w wodzie nie musi być zapewniona.

Ile minerałów jest w gdańskiej wodzie?

Kamienny osad to węglan wapnia lub magnezu, czyli sole kwasu węglowego, które są produktami termicznego rozkładu rozpuszczalnych wodorowęglanów zawartych w kranówce.

Woda uboga w minerały jest bezwartościowa dla naszego organizmu, a szczególnie niekorzystnie wpływa na gospodarkę cholesterolową czy równowagę elektrolityczną, zwłaszcza w połączeniu z dietą ubogą w składniki odżywcze.

❗ Picie wody o niskiej zawartości soli mineralnych to nie tylko brak odpowiedniej ilości składników odżywczych, ale dodatkowo obniżanie ich poziomu w organizmie. Składniki te rozpuszczają się w tej miękkiej wodzie i przez to następuje ich zwiększone wydalanie z organizmu wraz z moczem (prowadzi to do tzw. wyjaławiania organizmu).

Związek między twardością wody, a zachorowaniami na choroby naczyniowe był pierwszy raz opisany przez japońskiego chemika Kobayashi w 1957 r. Wykazał wyższe współczynniki umieralności na choroby naczyń mózgowych w obszarach z kwaśniejszą (miękką) wodą, w porównaniu do tych z bardziej zasadową (twardszą) wodą używaną do picia.*

Mimo powyższych zalet nie da się ukryć, że twarda woda ma też swoją „ciemną stronę mocy”. Nie lubią jej domowe sprzęty, nie zawsze dobrze reagują też na nią włosy czy skóra.

Co robić? Zaangażować naturalnych pomocników!

A zatem:

ODKAMIENIAJ

Chcąc zapewnić sprzętom jak najdłuższą żywotność, warto regularnie pozbywać się kamienia. Na szczęście można to zrobić w prosty i naturalny sposób – z pomocą octu, sody czy cytryny. Te same składniki sprawdzą się w czyszczeniu np. zakamienionej armatury czy kabiny prysznicowej.

>>> Więcej o odkamienianiu <<<

GOTUJ W GARNKU

Gotowanie wody w czajnikach elektrycznych z grzałką powierzchniową sprzyja wytrącaniu kamienia, w porównaniu do długotrwałego gotowania wody np. w garnku. Odpowiada za to zjawisko kawitacji (objawia się charakterystycznymi trzaskami w czajniku), podczas którego dochodzi do zwiększonego uwalniania CO2, a w konsekwencji do zwiększonego wydzielania węglanu wapnia.

PIERZ NATURALNIE

Głównym składnikiem stosowanym w celu zmiękczenia wody w sklepowych proszkach do prania są fosforany. Nie są one obojętne dla środowiska – przyczyniają się do eutrofizacji wód, a co za tym idzie – pogarszania ich jakości, a w konsekwencji – obumierania bytującej w nich flory i fauny.

Jeśli chcesz zmiękczyć wodę – dodaj do proszku bez fosforanów kilka łyżek sody oczyszczonej. Możesz też przygotować własny proszek – porcję na ok. 5-10 prań (w zależności od pojemności pralki i stopnia zabrudzeń) zrobisz z 1 szklanki startego szarego mydła, 1 szklanki sody kalcynowanej (dostępna w sklepach internetowych lub jednej z popularnych drogerii, jest związkiem bardziej trwałym niż soda oczyszczona), 1 szklanki kwasku cytrynowego (dodaj tuż przed praniem – nie mieszaj od razu, by zapobiec zbrylaniu) i ok. 20 kropelek ulubionych olejków eterycznych.

Dzięki sodzie i kwaskowi dodatkowo ochronisz pralkę przed kamieniem i nadasz miękkość ubraniom. Dla efektu wybielającego możesz dodać jeszcze 1 szklankę nadwęglanu sodu, a dla utrwalenia kolorów przy jednoczesnym zmiękczeniu wody – można też dodać pół szklanki octu (dodaj w innej przegródce niż proszek, na przykład w tej na płyn do płukania).

PŁUCZ OCTEM

Zauważasz, że przez twardą wodę Twoje włosy są suche i matowe? Wypróbuj płukankę z octu jabłkowego! Doda włosom blasku i gładkości, porządnie wyczyści z nadmiaru kosmetyków i sebum, wesprze w walce z łupieżem, a lekko kwaśne pH pomoże usunąć gromadzące się na włosach osady wapnia i magnezu (efekt twardej wody).

Dodaj 1 łyżkę octu jabłkowego do szklanki (250 ml) przegotowanej wystudzonej (letniej) wody. Umyj włosy szamponem i dokładnie wypłucz samą wodą. Na koniec starannie spłucz włosy przygotowanym wcześniej roztworem octu i po chwili zmyj bieżącą chłodną wodą (świetnie domyka łuski włosów). Stosuj 1-3 razy w tygodniu – w zależności od tego, jak reagują na nią Twoje włosy. Jeśli są jasne lub bardzo wrażliwe – dodaj mniej octu (np. 1-2 łyżki na litr wody).

NIE WYSUSZAJ

Twarda woda może wysuszać bardzo wrażliwą skórę. Uważaj na żele pod prysznic zawierające laurylosiarczan sodu (odpowiedzialmy za „efekt piany”, może zwiększać suchość i dodatkowo podrażniać wrażliwą skórę), substancje konserwujące (np. parabeny, phenoxyethanol, formaldehydy) i środki zapachowe, które są potencjalnie uczulające. Wybieraj kosmetyki o jak najkrótszej liście składników i z przeważającą ilością składników naturalnych.

Więcej o szkodliwych chemicznych substancjach np. w kosmetykach czy środkach czystości oraz sposobach na ich zdrowe zamienniki znajdziesz na profilu kampanii Miasto na detoksie.

Zaprzyjaźnij się z naturalnymi olejami, które można wykorzystać do mycia, demakijażu oraz pielęgnacji skóry. Dla cery suchej najlepsze będą oleje nieschnące: olej z awokado, orzechów makadamia, kokosowy, z pestek dyni, oliwa z oliwek; do cery tłustej mieszanej i trądzikowej: jojoba, olej z pachnotki, z pestek malin, lniany i z czarnuszki; do cery naczynkowej: z dzikiej róży, pestek malin, rokitnika, pestek winogron czy ogórecznika lekarskiego.

PAMIĘTAJ ⬇️

Trzeba tylko wiedzieć, jak z nią postępować 🙂

http://www.wodadlazdrowia.pl/pl/940/0/twarda-woda-sluzy-zdrowiu.html 

About the author