Od paru lat podbija świat fitnessu i dietetyki. Nazywana naturalnym izotonikiem. Podobno sprzyja powysiłkowej regeneracji i korzystnie wpływa na sylwetkę. Skoro piszemy o wodzie, nie możemy pominąć jej przyrodniej siostry;) Woda kokosowa – czy to rzeczywiście spożywczy hit?
źródło: cdifffoundation.org
Co ciekawe, minerały i witaminy zawarte w wodzie kokosowej mają proporcje zbliżone do osocza krwi, dzięki czemu napój jest bardzo dobrze wchłaniany. Podobno w czasie II wojny światowej, w przypadku braku krwi do transfuzji, żołnierzom wlewano bezpośrednio do układu krążenia właśnie wodę kokosową… Nie wiemy, czy to na 100% prawda, niezaprzeczalny jest jednak fakt, że woda kokosowa to prawdziwa bomba energetyczna:)
Już w 1998 r. napój ten został uznana przez FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych do Spraw Wyżywienia i Rolnictwa) za napój izotoniczny (w pełni naturalny!). Dostarcza elektrolitów i jak pokazują różne badania – doskonale zapobiega powysiłkowemu odwodnieniu. Chętnie piją ją więc wyczynowi sportowcy i osoby aktywne fizycznie. Dlatego zachęcamy również wszystkich biegaczy do jej wypróbowania. A może już ją pijecie? Podzielcie się wrażeniami;)
Choć sam kokos jest dość kaloryczny, to jednak woda kokosowa ma niewiele kalorii posiadając jednocześnie bardzo wysoką wartość odżywczą. Idealnie nawadnia organizm i wspomaga przemianę materii. Dlatego polecana jest również osobom, które dbają o swoją figurę. 100 ml wody kokosowej to średnio (w zależności od gatunku i dojrzałości kokosa) niecałe 30 kcal i 3 g cukru (co ważne, nie jest to cukier sztucznie dodany, ale naturalnie w niej występujący, a zatem dużo zdrowszy). Ilość węglowodanów jest mniejsza niż w popularnych „kupnych” napojach izotonicznych, dlatego woda kokosowa sprawdzi się przy treningach o niskiej lub średniej intensywności (większy wysiłek to większe zapotrzebowanie na węglowodany). Bardzo ważna z punktu widzenia osób trenujących jest zawartość elektrolitów. Woda kokosowa ma nawet kilkunastokrotnie więcej potasu niż przeciętne izotoniki dostępne w sklepach, w korzystnej proporcji do sodu, dzięki czemu tak doskonale nawadnia organizm. Jeśli trenujesz intensywnie, a preferujesz naturalne izotoniki – rozwiązaniem będzie dodanie do wody kokosowej odrobiny miodu (węglowodany) oraz dosolenie jej (sód).
źródło: greenoverdose.com
Uwaga – nie mylcie wody kokosowej z mleczkiem kokosowym. Na czym polega różnica? By ją dostrzec, nie trzeba być Sherlockiem Holmesem:) Woda kokosowa jest przezroczysta (jak to woda), podczas gdy mleczko ma barwę… oczywiście białą;) Mleko pochodzi z dojrzałych kokosów. Woda jest natomiast pozyskiwania z młodych (jeszcze zielonych) owoców. Obecnie w sklepach można kupić już przygotowaną wcześniej wodę kokosową, często smakową (z dodatkiem banana, mango lub innych owoców, których zadaniem jest ożywienie nieco mdłego dla niektórych napoju). My jednak polecamy raz na jakiś czas zainwestować w świeżego zielonego kokosa. Trzeba się przy nim odrobinę namęczyć, by go rozłupać. Wynagradza to jednak późniejsze popijanie ożywczej wody przez słomkę prosto z kokosa – poczujecie się jak na egzotycznych wakacjach;)
Woda kokosowa to nie tylko bogactwo witamin i mikroelementów. Napój jest również doskonały na osób mających problemy z krążeniem. Obniża ciśnienie i zmniejsza ryzyko miażdżycy, działa też przeciwzakrzepowo.
źródło: huffingtonpost.co.uk
Pamiętajcie, że woda kokosowa jest napojem przede wszystkim dla osób aktywnych. Nie polecamy jej do popijania na kanapie przed telewizorem. Nawet dla aktywnych nie powinna być też napojem jedynym. Nie może zastępować tej tradycyjnej. Doskonale zwalcza odwonienie, będąc swego rodzaju „kołem ratunkowym” – jeśli jednak zawczasu zadbacie o odpowiednie i regularne nawadnianie organizmu, to w ogóle do stanu odwodnienia nie dopuścicie. Jest naturalnym izotonikiem, ale taki możecie sobie również przygotować na bazie wody (przepis na: http://blizejzrodel.pl/post/86397318139/biegniesz-tym-co-jesz-i-pijesz). Jest również stosunkowo droga. Dlatego polecamy ją pić, ale najlepiej – od czasu do czasu;) Jeśli trenujecie i zależy Wam na regeneracji, a jednocześnie cenicie to, co naturalne i macie ochotę na innowację – woda kokosowa raz na jakiś czas będzie znakomitym wyborem;)
