ZIOŁOWODA III

Kichasz i kaszlesz? Przeczytaj! Jeśli nie – też przeczytaj, zanim Twoja odporność postanowi spłatać Ci figla. Kontynuujemy cykl, w którym przedstawiamy Wam prozdrowotne właściwości ziołowych naparów. Dziś o tych, które pomogą walczyć z przeziębieniem.

źródło: filozofiaodzywiania.blog.pl

DZIKOŚĆ RÓŻY
Owoce dzikiej róży mają nawet 30–40 razy więcej witaminy C, niż cytrusy. Znajdziesz w nich również witaminy A, B1, B2, E i K, kwas foliowy, karotenoidy, pektyny oraz wiele innych korzystnych dla zdrowia związków. Działanie prozdrowotne dzikiej róży jest wszechstronne. Dziś jednak skupimy się głównie na tym wzmacniającym odporność. To zasługa właśnie tych ogromnych ilości witaminy C w naturalnej i łatwo przyswajalnej postaci.

Dzika róża od lat polecana jest wszystkim, którzy walczą z przeziębieniem, osłabieniem czy zmęczeniem, a także rekonwalescentom. Herbatka z tego owocu działa przeciwgorączkowo i wzmacnia organizm. Napar warto pić zarówno profilaktycznie i w czasie choroby, jak również w ramach wzmocnienia po jej zakończeniu. To prawdziwa bomba witaminowa, nasz sprzymierzeniec w walce z przeziębieniami.

 

RUMIANKOWE LOVE
Istnieje podejrzenie, że z prozdrowotnych właściwości rumianku korzystali już… neandertalczycy! W wielu kulturach uważany był wręcz za „dar bogów”. Skąd taki zachwyt? Lista dolegliwości, w których rumianek może pomóc, jest naprawdę spora. Roślina zawiera olejek eteryczny, wykazujący działanie antyalergiczne, bakteriobójcze i przeciwzapalne. Działa uspokajająco i rozkurczowo, stosowany jest często przy problemach z układem trawiennym. W czym może pomóc picie naparu zimą?

Rumianek zwalcza bakterie, które są główną przyczyną zapalenia pęcherza moczowego – dolegliwości nasilającej się często w okresie jesienno-zimowym. Ponadto, napar pomaga obniżyć gorączkę i kaszel – warto go pić np. podczas grypy. Ważną właściwością rośliny jest działanie udrażniające drogi oddechowe. Jeśli cierpisz na katar lub masz problem z zatkanymi zatokami – zastosuj rumiankową inhalację. Wystarczy zaparzyć bardzo mocną herbatkę w dużej misce, a następnie wdychać esencję, osłoniwszy głowę ręcznikiem (żeby napar się nie ulatniał). Ulga gwarantowana! Rumiankiem można również płukać bolące gardło.

SZAŁ SZAŁWII
Nazwa szałwii wywodzi się od łacińskiego słowa salvus, które oznacza zdrowie. Nie bez powodu! Roślina może poszczycić się mianem naturalnego antybiotyku. Wszystko dzięki substancjom aktywnym (karnozol i olejek eteryczny), wykazującym właściwości grzybo- i bakteriobójcze.

Szałwia lekarska działa ściągająco, zmniejszając obrzęk śluzówki, co ułatwia przełykanie, a także łagodzi objawy kataru. Wykorzystuje się ją w leczeniu gardła czy zapalenia migdałków. Płukanie ust naparem z szałwii jest również bardzo pomocne w chorobach przyzębia i dziąseł – roślina ma bowiem działanie antyseptyczne.

Warto jednak pamiętać, że mimo tylu zalet – szałwia nie powinna być stosowana przez każdego. Unikać jej powinny m.in. osoby zażywające leki przeciwzakrzepowe, a także kobiety w ciąży i okresie karmienia. Kuracja szałwiowa nie powinna też trwać zbyt długo – roślina spożywana w nadmiernych ilościach może powodować nudności.

Herbatka z dzikiej róży, rumianku i szałwii na stałe zagościła w naszej kuchni. A Wy, jakimi naturalnymi sposobami walczycie z przeziębieniem?

Wsparcie merytoryczne: doz.pl, kobieta.onet.pl, livingnatural.pl, naturalneoczyszczanie.pl, abczdrowie.pl, fakt.pl

Poprzedni artykuł

WODA + ? = CZYSTOŚĆ

About the author

Warto przeczytać

JOIN THE DISCUSSION

Wystąpił błąd.