Wodny sport późną jesienią? Wybierz się na basen! Zastanawiasz się, jak zawarta w nim chlorowana woda wpłynie na Twoje zdrowie? A może rozważasz wybór basenu z wodą ozonowaną? Dziś garść informacji, które rozwieją wątpliwości.
Coraz krótsze dni nie oznaczają, że mamy rezygnować z aktywności związanej z wodą. Mowa tu nie tylko o Morsach (plusy kąpieli w zimnej wodzie opisywaliśmy już jakiś czas temu: http://blizejzrodel.pl/post/99905119069/przeziebienie-chrypka-katar-nie-dopusc-do-tego). Każdy z nas może, a nawet powinien, wybrać się na basen. O korzyściach wynikających z pływania można mówić wiele – to sport dobry dla naszej kondycji, sylwetki i odporności, a jednocześnie przyjazny stawom. Dzięki temu mogą uprawiać go nawet ci, dla których standardowe ćwiczenia np. na siłowni czy w klubie fitness są zbyt obciążające. Korzyści jest sporo, jednak dla wielu osób wciąż mankamentem basenów jest jakość wody. Panuje powszechne przekonanie, że niekorzystnie na nasze zdrowie wpływa jej chlorowanie. Czy rzeczywiście tak jest?
Zadaniem stosowanego w basenach chloru jest zabicie bakterii i grzybów, które bardzo dynamicznie (m.in. dlatego, że z basenów korzysta wiele osób) rozwijają się w wodzie. Gdyby nie chlor, mogłyby one powodować u nas różnorakie infekcje. A zatem można powiedzieć, że związek ten jest w wodzie stosowany poniekąd dla naszego zdrowia. By utrzymać należyty stan czystości bez jego użycia, należałoby wymieniać całą wodę w basenie przynajmniej raz na godzinę.
Jednak wszystko ma swoje wady i zalety. Chlor, który zabija bakterie, jest substancją na tyle mocną, że szkodzi również człowiekowi. Przede wszystkim bardzo wysusza skórę, przyspieszając tym samym jej starzenie. Drażniąco wpływa również na oczy. Ponadto – biorąc pod uwagę fakt, że większość basenów jest kryta – chlorowana woda to także niezdrowe substancje, które wdychamy. Chemikalia są szczególnie niekorzystne dla astmatyków, gdyż wpływają na rozwój ich dolegliwości. Chlor w połączeniu z potem lub śliną tworzy substancje drażniące drogi oddechowe, dlatego kąpiele w chlorowanych basenach nie służą zwykle małym dzieciom.
Czy są jakieś sposoby na niekorzystne działanie chloru w basenach? Od paru lat popularnym rozwiązaniem jest ozonowanie wody. To rozwiązanie również ma swoje słabe strony, wiele osób reaguje bowiem na ozon alergicznie. Co więcej, ozonowanie nie wyklucza chlorowania, a jedynie zmniejsza stężenie użytej substancji (ozon stanowi dodatek, a nie zamiennik). Mimo wszystko, ozonowanie ma jednak wiele zalet! Ozon jest łączony z wodą basenową w specjalnym reaktorze. Przed wpuszczeniem tak zdezynfekowanej wody do niecki basenowej związki ozonu są wytrącane, co oznacza, że w takiej wodzie znajduje się już tylko chlor. Dzięki ozonowaniu skuteczność dezynfekcji znacznie wzrasta. Ozon zabija nie tylko bakterie, ale również wirusy, gdyż jest 15-krotnie mocniejszy od chloru. Co więcej, niweluje nieprzyjemne zapachy typowe dla basenów wyłącznie chlorowanych. Baseny ozonowane są szczególnie polecane osobom, które często trenują oraz dzieciom.
Jaki sposób dezynfekcji jest w pełni przyjazny zdrowiu? Swego rodzaju rewolucją jest zastosowanie metody Grandera do „ożywiania” wody. Wprowadzenie do wody drgań o wysokiej częstotliwości powoduje wprowadzenie jej w stan wibracji. W ten sposób woda oczyszcza się i dodatkowo staje się odporna na rozwój flory bakteryjnej i grzybów. Do takiej wody często wprowadza się dodatkowo nadtlenek wodoru wzbogacony jonami srebra. Dzięki temu woda ulega dodatkowej dezynfekcji i nasycana jest tlenem. . Na świecie jest zaledwie kilka basenów wykorzystujących tą technologię (w Polsce taki basen znajduje się w Hotelu Manor House SPA w Chlewiskach oraz w Hotelu Mazowsze Medi SPA w Ustroniu). Dezynfekowana w taki sposób woda nie zawiera substancji chemicznych mogących zaszkodzić człowiekowi, a zatem nie wywołuje reakcji alergicznych. „Ożywiona” wodaposiada wręcz właściwości pielęgnacyjne.
Warto pamiętać o tym, że przykre dolegliwości związane z korzystaniem ze zdezynfekowanego basenu możemy zniwelować we własnym zakresie. Pamiętajmy o dokładnym opłukaniu ciała pod prysznicem przed skorzystaniem z pływalni (już kilkanaście sekund pod natryskiem to nawet o 60% mniej substancji organicznych „wnoszonych” przez nas do basenu). Nie zapominajmy, by wziąć prysznic również po skorzystaniu z pływalni (dzięki temu oczyścimy ciało z chloru), a następnie nawilżyć i odżywić je odpowiednimi kosmetykami. Dzięki temu będziemy mogli cieszyć się zarówno czasem spędzonym aktywnie na pływalni, jak i zdrową skórą:)
