Co jeść i pić w gorące dni? Dzięki kilku wskazówkom łatwiej będzie Wam zachować energię i pogodę ducha nawet w największy skwar.
Podczas wysokich temperatur bardziej się pocimy, tracąc wodę. To jasne (jak świecące nad głową słońce😊), że nasze zapotrzebowanie na płyny w tym czasie wzrasta. I to znacznie. Zaleca się, by podczas upalnych dni pić ok. 2,5-3 l na dobę. Co pomoże w optymalnym nawodnieniu, a czego w gorące dni powinniśmy unikać?
CO PIĆ?
Po pierwsze – WODA! Najlepszy sposób na ugaszenie pragnienia w letnie dni. Co ciekawe, latem warto częściej sięgać po tę gazowaną, która jest bardziej orzeźwiająca od tej bez bąbelków. Pij mało i często. Urozmaicaj smak dodatkiem świeżych owoców lub listków mięty. Wrzuć kilka kostek lodu (spróbuj przygotować bardziej fantazyjne i smakowe, z dodatkiem owoców i ziół). Możesz też skorzystać z bogatego menu naszego SATURATORA, który w czerwcowe weekendy można spotkać w Gdańsku przy ul. Korzennej.
WODY DLA OCHŁODY >>>
Wraz z potem tracimy cenny pierwiastek, jakim jest potas. Warto go uzupełniać, a absolutnie niezastąpiony jest w tym SOK POMIDOROWY. To kolejny z napojów polecanych przez nas na upalne dni. Dużo potasu dostarczy także SOK Z OGÓRKÓW, a jeśli wolicie wersję owocową – postawcie na MELONA.
ORZEŹWIAJĄCY KOKTAJL MELONOWY >>>
Pragnienie świetnie ugasi także MROŻONA HERBATA Z CYTRYNĄ. Pamiętajcie jednak, by owoc dodać dopiero wtedy, gdy napar będzie już gotowy. Nie można tego robić podczas zaparzania – herbata wytwarza wtedy chlorek glinu, który w połączeniu z sokiem z cytryny zamienia się w rozpuszczalny w wodzie cytrynian glinu, który nie jest dla nas korzystny.
Nie zawsze chłodzi i orzeźwia tylko to, co zimne.
Mieszkańcy Ameryki Południowej w gorące dni popijają równie gorącą yerba-mate,
a Arabowie – gorącą zieloną herbatę z miętą.
Warto pić również NAPAR Z MIĘTY (który dodatkowo poprawia trawienie). Co ciekawe, taki sam poziom orzeźwienia i schłodzenia organizmu można uzyskać pijąc zarówno wersję na zimno, jak i na ciepło!
Dobrym i znanym od lat sposobem na orzeźwienie w gorące dni jest KWAS CHLEBOWY. Napój świetnie orzeźwia, do tego korzystnie wpływa na przemianę materii i trawienie, a także wzmacnia odporność oraz obniża poziom złego cholesterolu. Ponadto, bogaty jest w niezbędne nam witaminy z grupy B. Najlepiej, jeśli przyrządzicie go samodzielnie w domu – to gwarancja wyłącznie naturalnych składników (jednym z najważniejszych jest – a jakże – woda😊). Polecamy takie kulinarne wyzwanie!
KWAS CHLEBOWY – ZRÓB TO SAM! >>>
Świetnie sprawdzą się także klasyczne KOKTAJLE – najlepiej na bazie kefiru, zsiadłego mleka lub maślanki, które Wystarczy zmiksować z owocami. Sycące orzeźwienie, a do tego porcja witamin i białka 😊
Podczas IV Biegu do źródeł mogliście przygotować koktajle siłą własnych mięśni.
CZEGO NIE PIĆ?
Przede wszystkim mocnej kawy i herbaty oraz sztucznie dosładzanych napojów gazowanych – w szczególności napojów energetycznych. Zamiast tego proponujemy naturalny izotonik, którzy można przyrządzić samodzielnie.
PRACA WRE, CZYLI JAK PRZETRWAĆ UPAŁ W BIURZE (I NIE TYLKO) >>>
CO JEŚĆ?
Spowodowany wzmożonym poceniem się niedobór sodu i chloru można uzupełnić jedząc SŁONE potrawy (nie jest to jednak rozwiązanie dla osób mających podwyższone ciśnienie).
Postaw na OWOCE, które w większości składają się z wody, a dodatkowo mają sporo potasu. Dobrym wyborem będą np. morele, brzoskwinie, czereśnie, truskawki, gruszki, melony i cytrusy, ale warto skusić się także na jabłka czy ananasy.
Niezbędnik upalnego orzeźwienia: świeże owoce, cytryna oraz mięta.
Do letniego menu polecamy także CHŁODNIK Z OGÓRKÓW, które jak już wiecie mają sporo potasu i składają się z wody w 95%.
Mamy nadzieję, że któryś z powyższych sposobów na letnie orzeźwienie przypadł Wam do gustu. Jeśli okażą się niewystarczające, zawsze pozostaje ratunek w postaci naszej WODNEJ MGIEŁKI, a nawet Mgiełek, które w tym sezonie spotkacie w aż 5 miejscach! Więcej szczegółów już wkrótce na naszym Facebooku 😊
